TELETERAPIA – Terapią przyszłości

15 lutego, 2016
admin

Internet od dwóch dekad sukcesywnie i nieodwracalnie opanowuje kolejne obszary naszego życia.

15 lat temu handel przez internet nie istniał, biura matrymonialne można było znaleźć “na każdym rogu” większego miasta, a jedyną formą obrotu bezgotówkowego były czeki.

Obecnie, nawiązywanie i podtrzymywanie znajomości praktycznie przeniosło się do internetu. Portale randkowe, media społecznościowe – to tutaj rozpoczyna się i rozwija większość kontaktów. Statystycznie każdy Polak dokonuje zakupów on-line przynajmniej kilka razy w roku. Mało tego, handel internetowy doczekał się ustawowego uregulowania. Nie chodzimy też do banku, nie płacimy gotówką, a wakacje, wizytę u lekarza, fryzjera, czy kosmetyczki rezerwujemy przez stronę internetową lub aplikację na smartfonie.

Świat się zmienia. A psychoterapia?

Psychoterapia to spotkanie jednej lub kilku osób z terapeutą, prowadzące, w wyniku interwencji terapeuty, do pożądanej zmiany w sampoczuciu i postępowaniu pacjenta/pacjentów. To, co uaktywnia się w ramach interwencji terapeuty, niezależnie od nurtu w jakim pracuje terapeuta, to specyficzne i niespecyficzne czynniki leczące.

Czynniki leczące to oddziaływania skierowane na konkretną osobę (jej psychikę czy zachowanie) uruchamiające oczekiwaną zmianę. Czynniki niespecyficzne dotyczą tego, co działa niezależnie od nurtu terapeutycznego, jak np. relacja terapeutyczna. Czynniki specyficzne dotyczą  strategii, metod i interwencji charakterystycznych dla konkretnego nurtu psychoterapeutycznego.

Spośród czynników leczących na szczególną uwagę zasługuje właśnie relacja terapeutyczna, która jest warunkiem koniecznym zmian, bo bazuje na akceptacji, empatii zrozumieniu, czyli generalnie jakości wpółpracy pacjenta z terapeutą.

Jeśli psychoterapię zrozumiemy jako szczególną relację klienta i eksperta, która ma doprowadzić do do satysfakcjonującej zmiany po stronie klienta, to okazuje się, że podstawowy czynnik leczący jakim jest relacja bez wątpienia wystąpi także w terapii on-line. Tym samym wideorozmowę możemy potraktować jako specyficzną formę przeprowadzenia psychoterapii.

Wielu profesjonalnych psychologów i psychoterapeutów odcina się od faktu, że udzielając porad czy konsultacji on-line, świadczą pomoc w zakresie psychoterapii. Rozmowa przez Skype – owszem, ale żeby nazywać to psychterapią? Moim zdaniem, dyskusję należy rozpocząć z innej strony:

Czy dwa krzesła i fizyczna obecność w jednym pomieszczeniu dwóch osób to warunek konieczny do nazwania spotkania psychoterapią?

Przede wszystkim warto zaznaczyć, że zawód psychoterapeuty nie ma uregulowania ustawowego, zatem termin „psychoterapia”, a co za tym idzie – formalny sposób jej przeprowadzania – nie jest sztywno określony. Psychoterapia to zbiór technik leczących lub pomagających leczyć rozmaite schorzenia i problemy natury psychicznej, lub (…) zastosowanie każdej metody, która ma łagodzące lub lecznicze oddziaływanie na zaburzenia emocjonalne, psychiczne lub na zachowania.

Czy sesja terapeutyczna w formie wideorozmowy ustępuje spotkaniu „w cztery oczy”?

Z pewnością, względem widerorozmowy, terapeuta psychoanalityczny zgłosi brak kozetki, terapeuta behawioralny – brak możliwości wyjścia z pacjentem na ulicę, a terapeuta pracujący w podejściu Gestalt – brak tła, czyli brak udziału grupy ludzi. A co na to terapeuta poznawczo – behawioralny (CBT)?

Kluczowym „czynnikiem roboczym” CBT jest wywiad z pacjentem i praca własna pacjenta. Nie ma potrzeby fizycznego kontaktu, wymiany rekwizytów, czy wspólnego przemieszczania się. Wystarczy niezakłócona wymiana myśli oraz możliwość obserwacji zachowań pacjenta. Ewentualne materiały pomocnicze, w postaci testów, zadań, treści do zapoznania, można przekazać za pomocą poczty elektronicznej. Mówiąc najprościej, sesja terapii on-line w nurcie poznawczo – behawioralnym, praktycznie w niczym nie będzie odbiegać od protokołu (planu) spotkania na żywo. I to już od pierwszego spotkania, w trakcie którego:

  1. Przywitasz się ze swoim terapeutą, który poprosi Cię o powiedzenie kilku słów na swój temat.
  2. Terapeuta przeprowadzi z Tobą bardzo szczegółowy wywiad i zbierze niezbędne informacje w celu wspólnego nakreślenia tak zwanej konceptualizacji, tj. rozpoznania wzorca funkcjonowania, powstawania i utrzymywania się zgłaszanych problemów i oceny jak te problemy wpływają na Twoje życie.
  3. Wspólnie z terapeutą stworzycie listę problemów i określicie poziom intensywności każdego z problemów. Następnie dokonasz wyboru, nad którym problemem chciałbyś pracować w pierwszej kolejności.
  4. Jako eksert od swoich problemów, zostaniesz poproszony o szczegółowe przedstawienie sytuacji która dobrze zilustruje wybrany przez Ciebie problem. Terapeuta uważnie słuchając Twojej opowieści i dopytując o szczegóły, zilustruje Twoją wypowiedź w postaci modelu graficznego.
  5. Korzystając z odpowiednich technik, terapeuta pokaże i wyjaśni naszkicowaną zależność elementów „podtrzymujących” Twój problem.
  6. W dalszym ciągu analizując sytuacje problemowe, wspólnie z terapeutą będziesz poszukiwał elementów budujących wzorzec Twojego funkcjonowania oraz jak to wszystko rozkłada się na planszy Twojego życia, czyli w rodzinie, relacjach z bliskimi czy pracy zawodowej.
  7. Tworzenie „mapy własnych problemów” i wzorca funkcjonowania, będzie się odbywało przez cały proces psychoterapii, a Ty będziesz jej aktywnym współtwórcą.

Niezależnie od diagnozy czy etapu leczenia, terapeuta poznawczo – behawioralny będzie się trzymał określonego porządku na każdej kolejnej sesji:

  1. Powitanie,
  2. Sprawdzenie Twojego nastroju,
  3. Krótki przegląd ubiegłego tygodnia,
  4. Wspólne ustalenie programu sesji,
  5. Przegląd pracy osobistej,
  6. Omówienie problemów według programu,
  7. Wyznaczenie nowych zadań,
  8. Podsumowanie,
  9. Wnioski pacjenta i informacje zwrotne.

Nietrudno zauważyć, że sesja terapeutyczna przeprowadzona w formie wideorozmowy pozwoli na realizację wszystkich elementów opisanego protokołu terapeutycznego CBT.

Co poza protokołem?

Dostęp do komputera i internetu nie jest obecnie luksusem, a szybkie łącza interenetowe dostępne są nawet w najmniejszych miejscowościach. Z najnowszych urządzeń, usług i aplikacji elektronicznych korzystają wszystkie pokolenia Polaków. Znacznie gorzej wygląda kwestia psychicznego BHP. Bardzo dużo czasu zajmuje nam praca i doskonalenie zawodowe, przemieszczamy się za pracą i w celach wypoczynkowych, generalnie żyjemy w coraz szybszym tempie. O własciwym zadbaniu o niematerialną strefę życia przypominamy sobie dopiero wtedy, kiedy kumulowany przez lata stres odciska się na naszym zdrowiu w postaci stanu podzawałowego lub depresji.

Mimo rosnącej świadomości społecznej, osoby zamierzające skorzystać z pomocy psychologicznej narażają się na przejawy ostracyzmu ze strony najbliższego otoczenia, a ponadto muszą odpowiednio się zorganizować. Wideorozmowa eliminuje cały szereg czynników negatywnie oddziałujących zarówno na rozpoczęcie terapii, jak i systematyczność (a co za tym idzie – skuteczność) jej realizacji.

Najczęstszą przyczyną opóźniającą termin rozpoczęcia psychoterapii jest samo przełamanie bariery fizycznego „wybrania się” do terapeuty. Stres związany z opowiedzieniem o problemach natury psychologicznej komuś obcemu jest porównywalny ze stresem przed wizytą u ginekologa lub urologa.

W przeciwieństwie do wizyty u specjalisty zajmującego się naszym ciałem, wizytę u psychologa bardzo łatwo odłożyć, bo przecież „psychika nie boli”. Poza tym, „co ludzie powiedzą”? Że mam coś nie tak z głową? Że jestem świrem? Lista wymówek jest bardzo długa.

Poza tym, trzeba zmierzyć się z szeregiem ograniczeń natury organizacyjnej. Trzeba z kimś zostawić dziecko, przełożyć inne zajęcia, zapewnić sobie dojazd. Generalnie – żeby spędzić godzinę na terapii, trzeba poświęcić przynajmniej 2, a w przypadku dłuższego dojazdu – nawet 3 godziny jednego popołudnia. Czyli praktycznie cały czas wolny po pracy.

Czynniki społeczne, organizacyjne i brak fizycznego bólu, pozwalają bardzo łatwo zracjonalizować odkładanie psychoterapii „na później” i sprawiają, że terapia rozpoczyna się wiele miesięcy po uświadomieniu sobie przez pacjenta konieczności skorzystania z profesjonalnej pomocy.

Dlaczego warto skorzystać z terapii on-line?

  1. Wystarczy wygospodarować jedną godzinę z popołudnia.
  2. Przez cały czas trwania terapii czujesz się bezpieczenie, bo jesteś „u siebie”.
  3. Nie „ryzykujesz”, że ktokolwiek dowie się, że spotykasz się z psychologiem.
  4. Masz dostęp do specjalisty z dowolnie odległej lokalizacji.

Dla kogo terapia on-line?

Najprościej mówiąc – dla każdego, ale warto wyróżnić kilka grup, dla których możliwość skorzystania z terapii on-line stanowi szczególnie atrakcyjną ofertę:

  1. Mieszkańcy małych miejscowości, dla których skorzystanie z pomocy psychologicznej wymaga długiego dojazdu.
  2. Osoby, ktorych sytuacja życiowa lub zdrowotna wyklucza lub znacznie ogranicza możliwość fizycznego „wybrania się” na terapię (osoby z ograniczeniem ruchowym, osoby samotnie wychowujące dzieci, osoby starsze).
  3. Osoby wyjeżdżające za pracą do krajów zachodnich, gdzie usługi psychologiczne są wielokrotnie droższe niż w Polsce, a tym samym – praktycznie niedostępne.
  4. Osoby przebywające przez dłuższy czas w obcojęzycznym środowisku bez odpowiednio dobrej znajomości języka obcego (nawet osoby o bardzo dobrej znajomości języka obcego mogą mieć problemy z odpowiednim wyrażeniem swoich emocji w tym języku).

Możliwość skorzystania z psychoterapii on-line przedstawia szczególnie wysoką wartość dla osób, u których występuje kumulacja wymienionych wyżej czynników, jak na przykład 30-letnia, słabo znająca język angielski Polka, przebywająca na zasiłku macierzyńskim w prowincjonalnej, iralndzkiej miejscowości.

 

Podsumowanie

Zanik rodzin wielopokoleniowych, duża mobilność ludzi, masowa emigracja, zanik zdolności do budowania głębokich relacji sprawiają, że do gabinetów psychologicznych nierzadko trafiają osoby z problemami, do których przepracowania wystarczyłaby szczera rozmowa z członkiem najbliższej rodziny lub przyjacielem. Niekorzystne przemiany społeczne i rosnąca świadomość społeczna w kwestii zdrowia psychicznego sprawiają, że popyt na profesjonalną pomoc psychologiczną będzie systematycznie wzrastał.

Sesje psychoterapeutyczne przeprowadzane on-line są pełnowartościową formą realizacji protokołu w nurcie pozawczo – behawioralnym i przyczyniają się do znacznego zwiększenia dostępności i systematyczności (a co za tym idzie – skuteczności) terapii dla pacjentów.

Mając na uwadze fakt, że prowadzenie sesji terapeutycznych on-line likwiduje niemal całkowicie bariery społeczne i geograficzne współpracy terapeutów z pacjentami, odważę się na stwierdzenie, że terapia on-line stanowi nieuchronną przyszłość psychoterapii w nurcie poznawczo – behawioralnym.

Zainteresowanych zapraszam na: www.jolantakomorowska.pl